redakcja serwisu Lato za progiem i wakacje tuż, tuż, a z nimi czas wypadów za miasto, wycieczek i pikników rodzinnych. Jak dobrze przygotować się do posiłku pod chmurką? Zabrać nie tylko dobre, zdrowe potrawy i przekąski, ale również przydatne i ekologiczne akcesoria. I tak przemyśleć pakowanie koszy, aby po naszym pikniku nie pozostała góra śmieci. Z najnowszymi artykułami marki Paclan może się to udać.
W tym roku sezon piknikowy zaczyna się trochę później. Stęsknieni odpoczynku na świeżym powietrzu, chętniej myślimy o wycieczkach do lasu, w góry, nad rzekę, jezioro, morze. W końcu nie ma to jak relaks na zielonej trawie i smaczne jedzenie.
„Większość z nas maj spędziła w domach lub w ostatnim czasie bardzo ograniczyła wyjazdy i spotkania. Nic dziwnego więc, że teraz ze zdwojonym zapałem planujemy wypady za miasto i pikniki. Warto dobrze się do nich przygotować, nie zapominając przy tym, by nasze eskapady były nie tylko przyjemne dla nas, ale także przyjazne dla środowiska” – mówi Marta Krokowicz, Marketing Manager marki Paclan – znanego producenta artykułów gospodarstwa domowego.
Najnowsza propozycja w ofercie marki Paclan to ekologiczna linia artykułów gospodarstwa domowego For Nature. Dzięki niej możemy zaopatrzyć się w rzeczy, które nie tylko przydadzą się nam w domu i poza nim, lecz także pomogą nam chronić naturę. W produktach z tej linii ekologiczne są zarówno artykuły, jak i ich opakowania. Część z nich – na przykład: ściereczki na rolce w 100% z bambusa, folię aluminiową, papierowe foremki do pieczenia – warto mieć pod ręka, gdy planujemy biesiadę w plenerze.
3 wskazówki na ekologiczny i udany piknik
Masz ochotę zabrać rodzinę za miasto? Spędzić swobodnie czas, ciesząc się letnią aurą i przyrodą? Świetnie. Niech będzie to jednak piknik w zgodzie z naturą. Oto 3 wskazówki, które pomogą Ci, dobrze się do niego przygotować:
Pierwsza – jak najmniej śmieci. Zrezygnuj z jednorazowych naczyń i sztućców, foliowych torebek. Zastąp je naczyniami wielokrotnego użytku lub sięgnij po ich biodegradowalne odpowiedniki. Myśląc o plenerowej zastawie, wykorzystaj to, co masz już w domu. Przykładowo: w papierowych foremkach do pieczenia z linii For Nature marki Paclan nie tylko przygotujesz pyszny keks, który zabierzesz na piknik, lecz także podasz truskawki, czereśnie lub przekąski. Papierowe foremki z powodzeniem mogą pełnić funkcję miseczek, ponieważ są wykonane z nieprzywierającego, tłuszczoodpornego papieru, który jest do tego biodegradowalny i bezpieczny dla środowiska.
Druga – jak najzdrowiej. Dobrze gdy na pikniku nie tylko otoczenie jest naturalne, ale również to, co na talerzach i w kubkach. Jeśli możesz, przygotuj samodzielnie jedzenie – np. pieczeń, pieczywo, ciasto. To najlepszy sposób, by uniknąć konserwantów i polepszaczy. Poza tym zabierz jak najwięcej owoców i warzywnych przekąsek: paprykę, ogórki, marchewkę, oliwki, małe pomidorki. Wytrzymają nawet największe upały. I nie obawiaj się, że nie będą miały powodzenia. Świeże powietrze wzmaga apetyt, na pewno więc wszystko zniknie bez śladu. Zamiast napoi w plastikowych butelkach zabierz termos z herbatą lub kawą oraz przefiltrowaną wodę z kranu w butelkach wielokrotnego użytku.
Trzecia – jak najwygodniej
Do piknikowego kosza dobrze jest spakować również takie rzeczy, jak: uniwersalne ściereczki na rolce w 100% z bambusa i rolkę folii aluminiowej z linii For Nature marki Paclan. Na rozłożonym na trawie kocu zawsze coś się rozleje, łatwo można się zabrudzić, więc chłonne i wytrzymałe ściereczki, które pomagają usuwać plamy, na pewno się przydadzą. Do tego są biodegradowalne. Natomiast folia aluminiowa może nam się przydać na wiele sposobów. Zabezpieczymy nią jedzenie, ale też zrobimy z niej prowizoryczny półmisek czy czyścik do zabrudzonego rusztu grilla – wystarczy zgnieść folię w dobrze zbitą kulę. Folia aluminiowa z linii For Nature jest też przyjazna środowisku, ponieważ jej tuleja i opakowanie wykonane są z papieru z recyklingu.
Na koniec ostatnia wskazówka: koniecznie sprawdź najpierw prognozę pogody. Piknik w strugach deszczu raczej nie będzie należał do udanych.
