Fotelik samochodowy ma być gwarantem bezpieczeństwa dla naszego dziecka. Z tego powodu musi on spełniać szereg norm. Jedną z najnowszych jest norma i-Size. Stworzona na podstawie analizy wypadków samochodowych z udziałem dzieci zdecydowanie zwiększa bezpieczeństwo maluchów podczas jazdy. Na czym się opiera? Odpowiadamy.
Norma i-Size – skąd się wzięła?
Historia norm dotyczących fotelików samochodowych dla dzieci jest dosyć długa. Do pewnego momentu polskie prawo w ogóle nie uwzględniało konieczności ich posiadania. Do zmiany doszło w 1999 roku. Od tego czasu dzieci do 150 cm wzrostu mają obowiązek podróżować w foteliku. Obecnie każdy fotelik dystrybuowany na terytorium Unii Europejskiej musi spełniać normę ECE R44.
W 2013 roku powstała nowa norma, i-Size. Była ona wynikiem analizy wielu wypadków samochodowych z udziałem dzieci, a jej celem było jeszcze większe zapewnienie bezpieczeństwa maluchom podczas jazdy. Według obecnych standardów fotelik, który jej nie spełnia, nie powinien zostać dopuszczony do sprzedaży. Czym dokładnie fotelik i-Size różni się od swoich poprzedników? O tym w dalszej części artykułu.
Czym jest norma i-Size?
Norma ECE R44 dobór fotelika opierała o wagę dziecka. i-Size skupia się przede wszystkim na wzroście, co pozwala rodzicom na łatwiejszy wybór fotelika. W ramach normy i-Size fotelik przechodzi serię testów bezpieczeństwa. Są to m.in. testy kolizji bocznych, które nie były przeprowadzane w ramach poprzednich norm. Wykorzystują one specjalne manekiny Q, które wyposażone są w większą liczbę czujników. Dzięki testom wiemy, że foteliki i-Size zapewniają większą ochronę głowie i szyi dziecka.
Według prawa dziecko do 15. miesiąca życia musi podróżować tyłem do kierunku jazdy. Wymóg ten motywowany jest koniecznością zapewnienia większej ochrony delikatnej głowie i szyi dziecka. Foteliki i-Size zapewniają możliwość takiego ustawienia, muszą być one jednak zamontowane za pomocą zaczepów ISOFIX. Dokonując zakupu siedziska, warto zakupić specjalny fotelik z funkcją spania.