Adaptacja dziecka w żłobku ma na celu przyzwyczajenie malucha do nowego środowiska i otoczenia. Jest to niezwykle ważny proces i ciężki okres zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Jak właściwie przebiega adaptacja i co możesz zrobić, aby ułatwić maluchowi ten proces? Zapraszamy.
Adaptacja w żłobku – czy jest potrzebna?
Pierwsze dni pobytu dziecka w żłobku są dla malucha bardzo trudne. Początkowo dziecko nie wie co się dzieje, nie rozumie, dlaczego ze znanego domu, w którym zawsze miał pod ręką rodziców i nierzadko rodzeństwo, trafia do nowego miejsca i obcych ludzi. Celem adaptacji jest ułatwienie dziecku przejścia tej trudnej drogi, a do tego potrzebna jest bliska mu osoba. Da to małemu człowiekowi poczucie bezpieczeństwa, dzięki któremu będzie chętnie uczestniczył do żłobka.
Jak wygląda adaptacja w żłobku?
W okresie adaptacji nowo przyjęte do żłobka dziecko początkowo przychodzi wraz z rodzicem lub opiekunem. Przez pierwsze dni takie wizyty trwają zazwyczaj godzinę. Przez kolejne maluch zostaje sam, bez rodziców również na około godzinę. Czas ten stopniowo się wydłuża, aż w końcu dziecko samo uczęszcza do żłobka.
Jak długo trwa proces adaptacji? Jest to sprawa mocno indywidualna – niektóre dzieci szybko się przystosowują, u innych poczucie niepokoju i złe samopoczucie mogą trwać nawet kilka tygodni.
W okresie adaptacji ogromną rolę odgrywają opiekunowie. Wyspecjalizowana, doświadczona kadra, ludzie sercem nastawieni do dzieci to więcej niż połowa sukcesu. Dowiedz się, jak przebiega okres adaptacji w żłobku montessori myBaby na Wilanowie.
Najważniejsze zasady adaptacji
Co my, jako rodzice możemy zrobić, aby ułatwić dziecku adaptację w żłobku?
- rozmowa – warto rozmawiać z dzieckiem o danej placówce, o zmianach, jakie go czekają w najbliższym czasie oraz wyjaśnić, dlaczego tam będzie oraz co będzie tam robiło,
- aktywne uczestnictwo rodzica – do okresu adaptacyjnego rodzic musi się zwyczajnie przyłożyć i aktywnie w nim uczestniczyć. Warto wspólnie zwiedzić cały żłobek, pokazać dziecku nowe zabawki, zapoznać z innymi dziećmi oraz brać udział we wspólnych zabawach. Jest to też dobry moment na przekazaniem opiekunom ważnych informacji na temat pociechy,
- pozytywne myślenie – w tym miejscu chodzi o Twoje pozytywne nastawienie. Nerwy i lęk są wyraźnie wyczuwalne przez malucha i mogą wzbudzić w nim niepokój,
- krótkie rozstania – nie przeciągaj pożegnań w nieskończoność. Nerwy i płacze zostaw na później – masz do nich pełne prawo, jednak takim zachowaniem nie pomożesz swojemu dziecku, a przecież o to w tym wszystkich chodzi. Zamiast tego uśmiechaj się i zaraź swoje dziecko ekscytacją związaną z pobytem w tak wspaniałym miejscu. Obiecaj natomiast, że wrócisz po obiedzie, podwieczorku czy po drzemce,
- niezbędnik dziecka – niektóre rzeczy dziecka mogą mu w znacznym stopniu ułatwić proces adaptacji. Mogą to być między innymi smoczek, pluszak, pieluszka. Mają one na celu pomoc w uspokojeniu dziecka w przypadku, gdy inne metody zawodzą,
- nie wchodź do sali – dziecko w żłobku powinno czuć się bezpiecznie. Na widok rodziców przebywających na sali dzieci mogą różnie zareagować. Są przyzwyczajone, że sala to miejsce dla dzieci i opiekunek i nikogo więcej. Ponadto, na widok obcej mamy niektóre maluszki mogą się rozchwiać emocjonalnie i zwyczajnie zacząć płakać za swoją,
- stały kontakt z opiekunami – dzięki któremu dowiesz się, czy Twój maluch płacze (i jak długo) po Twoim wyjściu oraz dostaniesz cenne wskazówki, co robić, a czego nie, aby ułatwić mu start w nowym miejscu. Zaufaj opiekunom.